Polska zabrania sprzedaży maseczek! Korzysta na tym firma, której prezesem jest radny PiS


Chińskie media donoszą, że od 24 marca Alibaba, czyli gigant na światowym rynku handlu zaprzestanie sprzedaży środków ochronnych osobom prywatnym i firmom z Polski. Chodzi oczywiście o maseczki ochronne oraz płyny dezynfekujące. Jako pierwszy poinformował o tym Tomasz Sajewicz, dziennikarz Polskiego Radia. Doniesienia zostały potwierdzone przez ministra cyfryzacji, Marek Zagórski.

Wypowiedz ministra Zagórskiego:

– W związku z tym zwróciliśmy się też o przeciwdziałanie praktykom wprowadzającym konsumentów w błąd przede wszystkim, ale także praktykom polegającym na zawyżaniu cen, do naszych partnerów, w tym także do władz Chin o to, aby odpowiednie praktyki zastosować na platformach chińskich. Podkreślam, celem ich jest ochrona konsumentów i przeciwdziałanie tym praktykom, które legły u podstaw podjęcia takiej decyzji w stosunku do platform w Polsce.

Nic nie jest jednak przypadkowe, ponieważ w tej sprawie interweniował polski rząd. Zwrócił się on z prośbą do chińskich władz, aby te zabroniły gigantowi sprzedaży ww. środków podmiotom z naszego kraju. Ma to na celu walkę ze spekulacjami, którą prowadzą już od jakiegoś czasu. Rząd zabronił już handlu maseczkami i płynami dezynfekującymi na Allegro, czy OLX.

Może to jednak mieć drugie dno. Możemy przypuszczać też, że nic nie dzieje się bez przypadku i każdy chce wykorzystać obecną sytuację, aby odnieść korzyść finansową.

W sieci pojawiła się informacja, iż jedna z firm której prezes jest radnym PiS zakontraktowała dostawę 5 milionów 3-warstwowych maseczek ochronnych  do Polski. Na co dzień firma zajmuje się consultingiem, a wspomniany radny został jej prezesem 22 lutego br. Po ogłoszeniu kontraktu kurs spółki skoczył o 400 procent.